DZIWNA WAGA DO JAJEK

Waga o którą nikt nie prosił, ale pewnie każdy potrzebował.

Autor:

Mateusz Słomiński

Kilka lat temu mój ojciec znalazł na złomie dziwną wagę i sprowadził do naszego domu. Kiedy zobaczyłem ją po raz pierwszy nie miałem pojęcia do czego służy. Zaintrygowany jego znaleziskiem szukałem jakiś informacji na stronach internetowych, co niestety niczym nie zaowocowało.

Postanowiłem napisać na grupie Rozmówki Skansenowskie zapytanie odnośnie znaleziska. Okazało się to strzałem w dziesiątkę ponieważ osoba pracująca w Muzeum Rolnictwa im. Ks. Krzysztofa Kluka w Ciechanowcu od razu wytłumaczyła mi, że owa waga służy do sprawdzania świeżości lub też zapłodnienia jajek. Czyli można krótko rzecz, że na wadze został umieszczony owoskop.

Z taką wiedzą poszedłem dalej i jeszcze raz przeszukałem w sieci informacji o wadze do jajek. Znalazłem tylko jedno takie samo urządzenie na jednej z popularnych portali aukcyjnych Allegro. Urządzenie identyczne z mojego ojca znaleziskiem, za wyjątkiem koloru i bocznego włącznika, który wydaje się być starszy i bardziej odpowiedni do epoki PRL-u.

KILKA FAKTÓW O ODKRYTYM URZĄDZENIU.

Waga została wyprodukowana przez Zjednoczenie Przemysłu Terenowego w Przemyślu. Trudno ustalić jej wiek, ale wydaje się, że są to lata 70-te lub 80-te, chociaż niektórzy komentujących mój film uważają, że była już w latach 60-tych. Znajdująca się na niej biała szalka ma cztery otwory na jajka, a pod każdym z nich znajdują się oprawy na żarówki. Z boku znajduje się włącznik światła, który w mojej wadze wydaje się nowszy co może świadczyć. Jak wskazuje napis po lewej stronie ma ona nośność 10 kilogramów, więc raczej nie służyła do precyzyjnych pomiarów.

Na wadze mojego ojca znajduje się dodatkowo odręczny napis „PN-1093”, który świadczy, że była używana w jakimś przedsiębiorstwie bo jest on niczym innym jak numerem inwentarzowym. Według komentujących pod moim filmem owa waga służyła zarówno w wylęgarniach, skupach jajek oraz w sklepach.

Najbardziej intryguje mnie połączenie wagi z owoskopem. Dlaczego na wadze został umieszczony owoskop? Jedna osoba powiedziała mi, że chodzi o sprawdzenie czy płód się rozwija. Tylko, że waga ta ma nośność 10 kilogramów i wydaje mi się, że trudno byłoby kontrolować rozwój płodu w jajku skoro waży się go raczej w gramach. Inni komentujący pisali, że waga nie służyła do samego ważenia jajek, a tylko do ich sprawdzania, a dlaczego umieszczono owoskop na wadze to trudno powiedzieć. Może był to efekt chęci wprowadzenia jakieś „innowacyjności” lub modnego dla tego okresu działań racjonalizatorskich mających na celu między innymi oszczędność materiału.

Każdemu komentującemu bardzo dziękuję i mam nadzieję, że jeszcze znajdą się jakieś ciekawe informacje na temat tego dziwnego urządzenia.